Blog będacy moim zbiorem porad, sugesti, zmian, nowości oraz innych rzeczy na temat gry League of Legends
poniedziałek, 18 lutego 2013
Ryze potęga magii.
I o to trzecia możliwa postać do wyboru w drugiej treningowej partii, czyli Ryze. Jest bardzo potężnym magiem, tzw. Nukerem, czyli opiera sie na spamowaniu skillami które stanowią jego główny dmg. Dodatkowo jak większość magów jest to postać walczaca na dystans co sprawia że gra nim się bardziej defensywnie wyczekując tylko na moment by sprzedać przeciwnikowi kombo. Przejdźmy jednak do jego umiejętności.
Już pasywka wskazuje nam na to że jest to typowy nuker. Otóż każdorazowe użycie skilla skraca czas odnowienia pozostałych, w połaczeniu z itemami w dalszych fazach gry sprawia że spamujemy w ciąż jedno kombo za drugim aż do wyczerpania MP. Dodatkowo Ryze jest postacią której moc skilli jest zalezna od maxymalnej ilości many, dla tego skupiamy się na przedmiotach które dodają manę. Po dodaniu odpowiedniej regeneracji sprawia że zadaje ogromne obrażenia nawet jeśli nie posiada za wiele AP.
Q Ryze'a biernie skraca czas odnowienia umiejętności z maxowany o 10% a to bardzo ważny atut jeśli mamy spamować skillami. Aktywnie zaś uderza w cel uwalniając moc zadając tym samym nie małe obrażenia magiczne zależne od AP i max MP6,5%. Jest to umiejętność którą warto szybko wymaxować choć nie koniecznie wziąć jako pierwszą.
W naszego maga to bardzo użyteczny skill ponieważ paraliżuje przeciwnika na pewien czas zamykając go w magicznej klatce dodatkowo zadając obrażenia również zależne od AP i max MP 4,5%.
Trzeci skill jest użyteczny zarówno do farmienia jak i drażnienia się z przeciwnikiem. Ryze bowiem rzuca elektro kulą która odbija się do 6razy od wrogów oraz moze od samego Ryze'a zadając obrażenia oraz zmniejszając odpornośc na magię. Obrażenia są oczywiście zależne od AP oraz max MP 1%.
Ulty Ryze'a sprawia że nasz mag sieje nie małe spustoszenie. Mianowicie zyskuje on nie mały współczynnik wampiryzmu zaklęć (czyli obrażenia zadawane przez skille leczą naszego bohatera) dodatkową predkość poruszania się oraz wszystkie zaklęcia zadają 50% obrażeń obszarowych. Efekt oczywiście jest krótko trwały więc należy go używać rozważnie.
Nie wątpliwie to postac nadająca się tylko na mid'a, więc gramy 1v1 w początkowej fazie. Ważne by uważać na jugnlera, jeśli jest w przeciwnej drużynie, i nie pchać się za mocno do przodu. Na pierwszym lvlu nawet slabemu graczowi za wiele nie zrobimy, w zależności od wybranego skilla, polecam W jako pierwszy zawsze można w odpowiednim momencie z paraliżować wroga i w raz z własnymi minionami troche go obić. Czyli nic na hurra, gramy pasywnie wyczekując odpowiedniego momentu. Do 6go poziomu staramy się nie wracać do bazy chyba że nasz przeciwnik sam się wystawi na porządne kombo. Kombinacja w stylu E/W/Q/ignite/Q powinno sprawić że przeciwnik padnie oczywiście jeśli E trafi w przeciwnika. Nie musze chyba tłumaczyć czemu E jako pierwsze. Ważne też by znać przeciwnika możliwości, jesli np mamy Annie na lini pamiętajmy o jej stunie oraz Ulty które może przynieść rychłą śmierć. Zakładając jednak że ogarniamy i mid mamy wygrany, warto zrezygnować z pushu towera i odwiedzić kolegów z topa lub bota (zależnie od obstawy oraz umiejętności pozostałych kompanów). Idąc na bota głównie staramy się złapać ADC gdyż suport żadko stanowi jakieś wieksze zagrożenie a gdy zostanie sam wręcz żadnego. W przypadku odwiedzin na topie staramy się pochwycić tego który ma lepsze statystyki o ile jest duble top. W takich TF zaczynamy raczej od W niżeli od E bowiem głównym celem jest zatrzymać przeciwnika by nie uciekł. W środkowej i końcowej fazie raczej biegamy z całym zespołem a przynajmniej w obstawie tanka lub supporta z ADC w pobliżu, Dzięki czemu nawet jeśli wpadniemy w pulapke możemy być w stanie wyjśc z tego zwycięzko, grunt to pamiętać o kolejności targetowania (czyli kogo pierwszego należy zabić), AP/ADC to podstawa bowiem sieją najwiekszy dmg i są podstawowym zagrożeniem, pamietać też należy że sami bedziemy celem nr. 1. W skrócie mana i jej regen plus pełne opanowanie moga nas poprowadzicdo zwycięztwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz