poniedziałek, 18 lutego 2013

Berserker czyli Olaf pod lupą

 Na proźbę znajomej zajmę się opisaniem Olafa. Jest on bardzo uniwersalnym championem walczącym w zwarciu. Bardzo dobrze sprawdza się jako Of-tank na solo topie jak i w dżungli, można go też traktować jako tanka przy odpowiednim buildzie. Aby wszystko było w miarę jasne postaram się zarówno opisać solo top jak i dżunglę od dzielnie, wpierw jednak umiejętności.
Pasywka może wydawać się bez użyteczna ale nie dajcie się zwieść. Za każdy 1% brakującego HP Olaf ma zwiększoną prędkość ataku o 1%. Mając dużo HP sprawia to że będąc pozornie na skraju śmierci jesteśmy z łatwością wstanie dobić przeciwnika dzięki prędkości ataku jaką dysponujemy.
Q to bardzo istotny skill olaf rzuca toporem w lini prostej zadając obrażenia i spowalniając wszystkie trafione cele. Dodatkowo topor wbija się w ziemie i można go zebrać co skraca czas odnowienia. Skill świetnie się nadaje zarówno do obijania przeciwnków na bezpieczna odległość, zaczynania team fightów, doganianie lub dobijanie uciekinierów czy po prostu ksowanie minionów w dżungli.

W Olafa to bardzo przydatny buff który czasowo zwiększa obrażenia o 1% max HP i dodatkowo daje wampiryzm zaklęć oraz kradzież życia. Dzięki temu buffowi dżungla i pozostawanie na lini nie jest żadnym wyzwaniem. W późniejszej fazie gry sprawia też że Olaf jest wstanie zrobić nie małą krzywdę nawet tankowi.
E naszego berserkera to właściwie skill tylko na Earl Game (czyli początek). Nie konsumuje on many zaś życie, zadając nie małe obrażenia tzw True Damage które nie dają się zredukować. Na 1szym poziomie skila to jest 100 a to cały jeden bloczek HP. W przypadku takich postaci jak np Teemo to bardzo dużo. W late game dobrze się sprawdza jako dobicie postaci z low hp.
Ulty jak i W jest buffem który sprawia że nie działają na niego żadne efekty kontroli tłumu (stuny spowolnienia paraliż itp.) zaś te już nałożone zostają usunięte. Ważna umiejętność gdy się wpada w środek team fightu lub jest się w czasie ucieczki przed całą zgrają. Dodatkowo umiejętność ta daje biernie przebicie pancerza dzięki czemu Olaf może dość boleśnie obijać nawet tanków.
Zajmijmy się w pierw solo topem. Optymalnie nie szarżujemy z początku bo to sensu nie ma. Staramy się obijać przeciwnika z Q i spokojnie farmić minionki w miarę utrzymując się na środku lini. Jeśli przeciwnik ma dżunglera warto zacząć z dwoma Koralikami Odrodzenia potką hp oraz wardem którego stawiamy z druga lub trzecią falą minionów w krzakach na rzece. Bardzo dobrze jest tak zacząć bowiem mamy łatwy start do Warmoga (Plemienna Zbroja) lub Hydry, ale jako pierwszy konkretny item i tak polecam Lodowy Młot. Jednak nie będę prowadził nikogo za rączkę jak dokładnie sobie itemki dobierać masterki czy runki. Na 2gim i 3cim lvlu jeśli nasza sytuacja jest stabilna i nie zagrożona dodajemy E które sprawi że możemy bardzo mocno obić przeciwnika gdy ten się tylko zbliży.Dopiero na 4tym lvlu dodajemy W i wracamy do maxowania E. Dlaczego? Prosta sprawa podstawowy slow z Q nam w zupełności wystarczy by dotrzeć lub uciec przed przeciwnikiem, W zaś bez odpowiednich itemów i tak nie sprawi że będziemy nieśmiertelni a E jak wspomniałem zadaje true dmg. Nie raz mi nawet życie uratował fakt iż ten skill miałem z maxowany jako pierwszy. W środkowej fazie rozgrywki powinniśmy mieć spokojnie puszniety swój tower więc główną uwagę przykuwamy na team fightach. Zachodzenie przeciwników od tyłu, przemieszczanie się możliwie nie postrzeżenie po dżungli (a nóż nam się uda upolować dżunglera) powinno być podstawą. Nie warto jednak wciąż biegać samemu. Trzeba nie raz bronić towera do czego wykorzystujemy Q i czekamy aż nasz tank zdecyduje wpaść w środek i da nam możliwość do rozpoczęcia rzezi. Chyba że my jesteśmy tankiem to robimy wszystko by jak najbardziej obić AP i ADC. W late game powinniśmy być dość tankowaci by nawet samemu zniszcyć tower który ma około połowy HP będąc pod ostrzałem, z Baronem nawet i 3/4. Tym bardziej że nasza pasywka w połączeniu z W przy odpowiedniej ilości HP da nam nie mały DPS (obrażenia zadawane na sekundę).
Decydując się iść do dżungli optymalnie zaczynamy od blue. Jeśli mamy dobry team to oczywiście w pierw wilki potem blue, golemy, red, duchy, wilki - powrót. Różnica od solo topa jest to że E przyda się nam dopiero do gangowania lini więc można za inwestować w ten skill nawet na 4tym lvlu. Istotną różnicą jest fakt iż przydaje się zacząć od Latarni Wriggle, choć ja osobiście robie tylko składnik jakim są Szpony Madreda po czym w late game sprzedaje by zastąpić go innym itemem. na 8-9 lvlu mając co najmniej szpony, buty berserkera i ostrze chciwości można się pokusić o zrobienie smoka solo. Choć odradzam gdyż wizyta jakiego kolwiek wrogiego bohatera skończy się dla nas śmiercią. Dżungla jest dobra właściwie póki nie padną pierwsze wieże. Później raczej wybieramy się tylko po  blue i red. Względnie gdy mamy akurat jakiś spot po drodze, więcej bowiem nam dadzą dobrze rozegrane team fighty niż farmienie.
I to chyba na tyle jeśli chodzi o Olafa. Powodzenia Przywoływacze!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz